Seksowna bielizna czy ostro-słodki…


Seksowna bielizna czy ostro-słodki…


Autor:  
… smak namiętności na Walentynki
image_6327Chociaż święto zakochanych wypada w najchłodniejszym okresie roku, 14. lutego, żadna para na śnieg, mróz i wiatr nie zwraca najmniejsze uwagi. Co tak skutecznie rozgrzewa zarówno mężczyzn, jak i kobiety? Miłość, rzecz jasna, i to w jaki sposób tego dnia ją „opakują”.
Nie ma co debatować. Wiadomo, że najgorętszym walentynkowym opakowaniem jest seksowna bielizna. To ona wprowadza do tego dnia ostro-słodki smak namiętności, wyrywa związek z rutyny i dodaje mu świeżości, porusza wyobraźnię, pozytywnie wpływa na poczucie atrakcyjności u obu partnerów. Doprawdy trudno o lepszy prezent na walentynki, nic więc dziwnego, że zarówno panie jak i panowie sklepy z bezwstydnymi fatałaszkami przed 14. lutego odwiedzają masowo.
Oczywiście, panowie kupując swojej partnerce seksowną bieliznę nie są do końca bezinteresowni. Bo przecież, kto będzie miał przyjemność oglądania kobiety wkoronkowym zestawie? I komu obdarowana takim podarunkiem kobieta będzie chciała się czym prędzej odwdzięczyć? No właśnie. Panowie są sprytni. Kupują dla dam swego serca i dla siebie samych, toteż komplety, jakie w pudełeczkach najczęściej znajdują ich wybranki, są bardzo kuse, przezroczyste, koronkowe i czarne. Jak pokazują bowiem sondaże przeprowadzane wśród mężczyzn, tym co najbardziej podnieca płeć brzydszą jest po prostu klasyka czyli czarna koronkowa bielizna.
image_4962Ale nie tylko panowie jako prezent na walentynki wybierają bieliznę. Także panie upodobały sobie ten dział i nie myślę tu wcale o tym, że na święto zakochanych kupują chłopakom bokserki w serduszka. Wręcz przeciwnie. Po prostu robią wybrakowiprezent z samej siebie i zaopatrują się w najseksowniejszą bieliznę, jaką uda im się znaleźć.
Panie do „akcji bielizna” podchodzą jednak odrobinę inaczej i za walentynkowy nr 1 wciąż uważają komplety bielizny w kolorze czerwonym, który od zawsze był kojarzony z miłością i namiętnością. Sądzę jednak, że jeśli krój jest odpowiednio kusy i zmysłowy, panowie tak naprawdę na kolor bielizny przestają zwracać uwagę. Co zatem wybrać, by ukochany oszalał ze szczęścia? Np. stringi w kolorze wiśni z gipiurą i kokardką z przodu oraz ażurowym motywem z tyłu. Co do nich? Nic, poza szalem z czarnych piór. Całość wygląda niesamowicie i żadnego mężczyzny na pewno nie pozostawi obojętnym.
Odpowiednia bielizna podgrzeje atmosferę nawet w najzimniejszy walentynkowy wieczór. Nie bój się więc eksperymentować ze strojem i dobierać zestawy, których normalnie nigdy byś nie założyła. Uwierz mi, dzięki temu następne walentynki na długo pozostaną w twojej pamięci, a kolejny bieliźniany prezent dostaniesz szybciej niż się spodziewasz.





 „artykuł pochodzi z serwisuwww.artykuly.net.pl„. 

Najczęściej czytane