Na rozmaitych medycznych forach można znaleźć rozpaczliwe wpisy osób, które sądzą, że mają liszaja. Dość często oskarżają same siebie o nierozwagę i zastanawiają się, gdzie mogły się zarazić. Warto wiedzieć, że liszajem nie sposób się zarazić. Mianem liszaja określa się kilka dolegliwości, do jakich należą: liszaj twardzinowy, rumieniowaty i płaski, który pojawia się w największej liczbie przypadków. Liszaj jest dolegliwością autoimmunologiczną o nieznanej genezie.
Przyczyną powstania zmian na powierzchni skóry jest atak układu immunologicznego na swój własny ustrój. W rezultacie, prócz nieestetycznych zmian skóry, dochodzi do świądu. Zdarzają się jednak przypadki zakażenia mikrobami bądź grzybami. Najczęściej dochodzi do tego, gdy chory drapie swędzące na skórze miejsca. Biorąc pod uwagę informacje, jakie na temat tego schorzenia posiada dzisiejsza medycyna wypada pamiętać, że zachorowanie na liszaj w żadnym wypadku nie zależy od naszego postępowania. Aczkolwiek potężny stres i niektóre warunki środowiskowe mogą oddziaływać na rozwój objawów tego przykrego schorzenia.
Mimo znacznego postępu w leczeniu przeróżnego rodzaju chorób, do tej pory nie ma medykamentów, jakie kurują źródło pojawienia się liszaja. Kurowane są zaledwie symptomy wyzwalane przez chorobę. Najczęściej transkrybowane są specyfiki działające przeciwświądowo. Dosyć często lekarze przepisują także specyfiki na uspokojenie. W ostrych postaciach liszajów przepisywane są medykamenty steroidowe do używania miejscowego oraz w drażetkach.
Przypadłością, która jest często mylona z liszajem, ze względu na pokrewną nazwę, jest liszajec zakaźny. Te dwie choroby nie mają ze sobą wiele wspólnego. Liszajec jest powierzchownym zakażeniem skórnym, jakiemu towarzyszą wykwity i może przenosić się z człowieka na człowieka. Unikanie infekcji jest związane z utrzymywaniem odpowiedniej higieny, a w leczeniu wykorzystuje się leki przeciwbakteryjne.
Autor wiktor
